Mielec, rok 1956 - 57. Blokowisko i basen dla przeciwpożarowy.
Ja - Danusia, to dziewczynka w białej sukience. Na zdjęciu jestem z siostrą Krystyną i mamą. Pracowała ona WSK Mielec przy produkcji części samolotowej. Jest tam też nasza sąsiadka.
Kwiatki i twarde źdbła kłują moje stopy w sandałkach, ale z gorliwością pozujemy do zdjęcia. W tamtych latach to była rzadkość.
Mama i sąsiadka uśmiechają się, chociaż w ich oczach i serca biją straszne przeżycia i niedawno zakończonej wojny.
Komentarze
Prześlij komentarz